Blog – kiedyś i dziś

“Piszący bloga nie ma żadnej odpowiedzialności, a w efekcie ja nie mam żadnej gwarancji, że gdy zrobię kawę z amaretto zgodnie z przepisem na blogu, to mi to amaretto wyjdzie” – mówił jeden z dziennikarzy Forbesa podczas debaty na temat blogosfery wśród dziennikarzy.

Kto z nas nie był właścicielem pamiętnika, w którym notował wszystko to, co przydarzyło mu się danego dnia, czy to w szkole, czy na podwórku? W pamiętniku mogliśmy wylewać swoje żale, wyznawaliśmy miłość osobie ze szkoły i wielokrotnie zapisywaliśmy w nim nazwiska osób, których wręcz nienawidziliśmy. Aktualnie wraz z rozwijającą się technologią papierowe zeszyty odkładamy na półki, a kartki papieru zastępują nam strony internetowe. Wirtualny świat zafundował nam nową formę pamiętników online, które nazywamy… blogami. Czym są? Na czym polega ich popularność i czy warto zakładać bloga?

Geneza

Słowo „blog” oznacza sieciowy dziennik, a społeczność, która tworzy blogi nazywamy „blogosferą”, czyli kulturą blogerów polegającą na przeglądaniu i komentowaniu blogów naszych kolegów „po fachu”. Za pierwszego bloga oficjalnie uznaje się stronę WWW założoną w 1991 roku przez Tima Bernersa-Lee, który regularnie aktualizował i dodawał linki do innych stron. Wówczas nikt nie spodziewał się, że jest to dopiero początek tego, co strony internetowe mogą nam zaoferować.

 W 1997 roku programista Jorn Barger publikował codzienne wpisy na swojej stronie „Robot Wisdom” w nadziei, że znajdzie czytelników o podobnych technicznych zainteresowaniach. Posty zawierały listę linków dotyczące sztuki i technologii. W ten sposób wymyślił słowo weblog (zlepek słów „web” i „log”), co dosłownie oznaczało strony, na których można było umieścić linki do innych witryn. Dopiero dwa lata później, redaktor John Marholz skrócił wyrażenie do słowa „blog”, które do dzisiaj jest powszechnie stosowane. Co ciekawe w 2004 roku „blog” został wybrany słowem roku przez wydawnictwo „Merriam-Webster”.

Rozkwit i koniec

Za rozwój blogów uznaje się przełom XX i XXI wieku. Początkowo były one tworzone przez specjalistów i informatyków, którzy znali podstawy programowania potrzebne do powstawania stron internetowych. Z czasem zaczęły powstawać pierwsze platformy do zakładania własnych blogów. Za prekursora uznaje się „Bloggera” – serwis, z którego mógł korzystać każdy użytkownik. W 2003 roku, wraz z przejęciem firmy przez Google, wszystkie funkcje „Bloggera” stały się darmowe, co tylko przyczyniło się do korzystania i rozwoju blogowania na całym świecie.

W Polsce rozkwit blogowania przypada na początki pierwszej dekady XXI wieku. Wówczas pojawiły się pierwsze serwisy blogowe pozwalające na zakładanie własnych stron. Pierwszym z nich był nlog.org, który pojawił się w 2000 roku, a korzystanie z niego było bezpłatne. Większą popularnością cieszył się blog.pl założony w 2001 roku przez Adama Wojtkiewicza i Bartłomieja Pogodę. Pięć lat później portal Onet postanowił wykupić serwis, który pozwolił na darmowe korzystanie z funkcji bloga. Blog.pl stał się ważną częścią blogosfery w Polsce. Serwis reklamował się zwrotem: „Opowiedz nam o swoim życiu!”, co skutkowało zakładaniem internetowych pamiętników, które w krótkim czasie zrobiły prawdziwą furorę w internecie. Publikowane wyznania blogerów zdobywały rzesze fanów i ich przeciwników. Przez dziesięć lat grupa Onet organizowała konkurs na Bloga Roku, w którym nagradzano autorów najciekawszych blogów. Ponadto w Starym Teatrze w Krakowie wystawiono spektakl pt. „blog.pl”, gdzie za inspirację posłużono się blogami umieszczonymi w serwisie.

Popularność trwała blisko dwie dekady. Dokładnie 8 grudnia 2017 roku postanowiono o zamknięciu witryny, a dopiero 31 stycznia 2018 roku wszystkie blogi przestały działać. Głównym powodem zakończenia działalności była rosnąca popularność portali społecznościowych.

Business is business

Blogowanie stało się modne. Blogi okazały się źródłem informacji, z których korzystały inne media. Okazały się także źródłem cennego dochodu, co pokazuje ranking znanych w Internecie blogów, przygotowany przez blog 24/7 Wall Street. Zestawienie składało się z 25 pozycji. Wśród nich znalazły się blogi dotyczące różnych dziedzin.

Najwyżej notowany okazał się „Gawker” – amerykański blog z siedzibą w Nowym Jorku. Skupiał się on na celebrytach i branży medialnej. Portal reklamował się jako „źródło codziennych wiadomości i plotek z Manhattanu”. Gdy ranking był przygotowywany w 2009 roku, witryny należące do Gawkera (tj. Defamer, Jezebel, Gizmodo) zanotowały łączny wynik 23 milionów użytkowników i ponad 200 milionów odsłon miesięcznie. Przy 8-krotnej wycenie dochodu operacyjnego firma była warta 170 milionów dolarów. W 2016 roku Gawker Media ogłosił, iż flagowy gawker.blog kończy swoją działalność. Drugie miejsce w rankingu zajął Huffington Post, który mógł cieszyć się ok. 180 milionami odsłon. Początkowo treści na blogu skupiały się na wydarzeniach politycznych. Obecnie znajdują się tam informacje z takich dziedzin jak: polityka, media, biznes, rozrywka i ekologia. Firma była wówczas warta ponad 90 milionów dolarów. Najniższe miejsce na podium zaliczył The Drudge Report, obejmujący wiadomości opinii. Do 2009 roku Drudge był wart 48 milionów dolarów.

Popularność blogowania nie ominęła także Polski. Choć za pierwszego blogera uznaje się Piotra Waglowskiego, autora serwisu prawniczego vagla.pl (1997 rok), to sam wymieniony przeczy temu tytułowi, w jednym z wywiadów zadając pytanie: „Co to jest blog?”. Przez długi czas dużym zainteresowaniem wśród internautów cieszyły się blogi modowe. Do czołówki tzw. „szafiarek” należały: Jessica Mercedes, Maffashion czy Macademian Girl. Popularność blogów przyczyniła się do większej rozpoznawalności, a ich autorki coraz częściej skupiają się na prowadzeniu własnych kont na portalach społecznościowych, czy pojawianiu się w programach telewizyjnych, a niżeli na prowadzeniu bloga.

Dziennikarz na blogu

Blogi to nie tylko miejsce do upubliczniania swoich wywodów, ale także miejsce pracy wielu dziennikarzy. Ludzie związani z mediami coraz częściej opisywali i udostępniali w nich swoje materiały, z których korzystały inne media. W ten sposób świat dowiedział się o tzw. „aferze rozporkowej”, opracowanej przez dziennikarza i komentatora politycznego Matta Drudge’a, który opisał głośny romans Billa Clintona i Moniki Lewinsky. Jak się później okazało, upokarzające materiały na temat ówczesnego prezydenta Stanów jako pierwszy zdobył amerykański „Newsweek”, jednak to Drudge za sprawą swojego bloga i zdobytych przez siebie informacji, wyprzedził pracowników tygodnika.

Innym przykładem dziennikarza zajmującego się blogowaniem był Chris Allbritton, znany z tworzenia bloga pt. „Back To Iraq”, który dotyczył wojny w Iraku w 2003 roku. Po zebraniu 15 tys. dolarów od swoich czytelników został „pierwszym dziennikarzem – blogerem w pełni finansowanym przez internautów”. Prowadził zajęcia z blogowania na Uniwersytecie w Nowym Yorku, a w 2004 roku podpisał kontrakt z magazynem Time jako korespondent w Iraku.

Również w Polsce blogi stawały się pierwszym źródłem informacji. Jednym z przykładów jest użytkowniczka ukrywająca się pod pseudonimem „Kataryna”, która na stronie Salon24 komentowała życie polityczne w Polsce. W mediach głośno było o jej konflikcie z ministrem sprawiedliwości Andrzejem Czumą i jego synem, który groził platformie sądem, żądając przeprosin za „kłamliwe i obraźliwe wpisy na blogu niejakiej »Kataryny«”. Postać Katarzyny Moniki Sadło, która ukrywała się pod tym pseudonimem, przyczyniła się do wielu kontrowersji, ale i także do popularności w świecie medialnym. Jarosław Kaczyński w jednym z wywiadów podkreślił, że „są blogerzy, jak np. słynna Kataryna, co do której tożsamości, a nawet tożsamości socjologicznej są spory, która robi to znakomicie”.

Dziennikarstwo a blogowanie

Blogosfera była w szczytowej formie przez wiele lat. Wielokrotnie próbowano opisywać jej wpływ w świecie dziennikarskim. W 2013 roku odbyła się debata dotycząca pracy dziennikarza w sieci. Jej uczestnicy zgodnie uznali, że różnice pomiędzy dziennikarstwem a pisaniem w Internecie powoli się zacierają. Tomasz Machała, redaktor naczelny platformy blogerskiej NaTemat.pl, opisał pracę dziennikarzy w jego portalu. Tłumaczył, że dziennikarze mediów tradycyjnych nie rozumieją blogosfery, a sam świat blogów jest dla nich niepojęty i wrogi, bo według nich blogerzy odbierają reporterom prace i pieniądze.

Według Grzegorza Marczaka, dziennikarza Antyweb.pl, „w warsztacie pracy dziennikarza znaczenie mają przede wszystkim fakty, tymczasem internauci mogą sobie pozwolić na większą swobodę i są często bardziej emocjonalni w swoim pisaniu”. Niektórzy z uczestników konferencji obawiali się prawdomówności wśród blogerów: „Piszący bloga nie ma żadnej odpowiedzialności, a w efekcie ja nie mam żadnej gwarancji, że gdy zrobię kawę z amaretto zgodnie z przepisem na blogu to mi to amaretto wyjdzie.” – mówił jeden z dziennikarzy Forbesa.

Z kolei dla Tomasza Jaroszka zajmującego się dziennikarstwem ekonomicznym, nie ma różnic pomiędzy dziennikarzem a blogerem. Wówczas twierdził on, że informacji jest za dużo, a „rolą dziennikarza jest ich interpretacja. To samo robią blogerzy”. “Właśnie dlatego to jest doskonały czas dla dziennikarstwa profesjonalnego – to jest geniusz naszych czasów, że każdy może otworzyć swoje medium.” – podsumował Grzegorz Cydejko.

Blogowanie dzisiaj

Obecnie żyjemy w czasach, gdy lubimy dzielić się swoją prywatnością. Choć początkowo blogi służyły właśnie do takich celów, to tworzenie własnego internetowego pamiętnika nie znajduje tak dużej rzeszy wielbicieli co kilkadziesiąt lat temu. Obecnie więcej możliwości dają nam portale społecznościowe. Blogi w formie tekstowej odchodzą do lamusa. Wciąż korzystają z nich strony internetowe różnych wydawnictw w celu opisywania konkretnego zjawiska. Jednak istnieje wiele innych gatunków mocno zbliżonych do blogów w znacznie odświeżonych formach.        

Wśród nich są wideoblogi, czyli pliki filmowe udostępniane w serwisach typu YouTube. Twórców wideoblogów nazywa się „vlogerami”, którzy w mniej lub bardziej interesujący sposób opowiadają o swoim życiu, zainteresowaniach i poruszają ważne tematy z różnych dziedzin.

Do krewnych blogów zaliczyć możemy audioblogi, czyli znane szerszej publiczności – podcasty. To nic innego jak forma internetowej publikacji, najczęściej przedstawiana w formie dźwiękowej. Podcast może przyjąć postać profesjonalnej audycji radiowej czy powieści, które już od pierwszych nagrań mogą przyczynić się do zwiększenia popularności wersji drukowanej. Zjawisko podcastingu początkowo nie cieszyło się dużym zainteresowaniem. 10-15 lat temu tworzenie audioblogów należało do niszowej dziedziny. Jednak według raportu Podcast Research Edison już w roku 2012 prawie 30% Amerykanów słuchało podcastów. Zalążki podcastingu w Polsce zaczęto zauważać w roku 2005. Za propagatora polskiego podcastingu uznaje się Jacka Artymiaka. Większość podcastów można znaleźć na portalach społecznościowych (YouTube) czy streamingowych (Spotify).

Pisanie i tworzenie bloga z pewnością przyczyniło się do wzrostu zainteresowania tworzeniem tekstów. Osobiste pamiętniki, eseje o charakterze naukowym, czy po prostu publiczne wyrażanie własnej opinii. Blogi stały się ważną częścią kultury pisania i odkrywania nowych form dziennikarskich. Mimo że standardowe blogi nie wzbudzają tak dużego zamiłowania jak 15 lat temu, to społeczność blogerów wciąż aktywnie działa i rozwija się, dzięki nowym rodzajom blogów.

Autor: Jakub MatusiakW Konkursie Nagroda Młodych Dziennikarzy w zespole biura prasowego. Studiuje dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Papieskim. W wolnych chwilach czyta dużo książek kryminalnych i rozwiązuje krzyżówki. Ponadto uwielbia filmy z lat 50. i 60., a jego odwiecznym marzeniem jest podróż do Islandii.

Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Blog

https://medium.com/polish/sk-d-wzi-y-si-blogi-poznajcie-histori-blogowania-91160bd45f1a

http://biznes.onet.pl/debata-czy-bloger-to-juz-dziennikarz/nesew

https://wiadomosci.onet.pl/kto-wymyslil-blogi/yxwc5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *